Opowiadanie nr 29 od Somethy

Sometha

Zsunął mu spodnie i uklęknął.

Nerezza

Wplótł palce w jego włosy

Sometha

Zaczął go pieścić. Przymknął oczy.

Nerezza

Jęknął. Zaczął poruszać biodrami

Sometha

Odsunął głowę, kiedy skończył.

Nerezza

Puścił go. Podciągnął spodnie

Sometha

Otarł usta i wstał. Wyszedł z namiotu.

Nerezza

Saila wyszła na zewnątrz

Sometha

Poprawił włosy.

Nerezza

Poszła na spacer..

Sometha

Co jakiś czas wymykał się do pobliskiej karczmy.

Nerezza

Unikała innych

Sometha

Za którymś razem przemycił do namiotu butelkę wina.

Nerezza

Leżała na sienniku

Sometha

Usiadł obok i postawił butelkę między nimi.

Nerezza

Po chwili spojrzała na niego..

Sometha

- Trzeba to szybko wypić - powiedział.

Nerezza

- Wszystko? - spytała

Sometha

Zawahał się, ale kiwnął głową.

Nerezza

Nic nie powiedziała. Usiadła

Sometha

- Ze mną się nie upijesz - dodał.
No i rzeczywiście dziewczyna się nie upiła, bo wypił większość. Zaczął bawić się jej włosami.

Nerezza

Poruszyła głową. Spojrzała na niego..

Sometha

Uśmiechał się głupio. Położył się i wtulił w nią.

Nerezza

- Teraz ty jesteś pijany - powiedziała

Sometha

- Mi to niee przeszkadza - stwierdził.
Pogładził ją po udzie.

Nerezza

- Ale mi tak - powiedziała

Sometha

Mruknął coś niezrozumiałego. Przysypiał.

Nerezza

Po chwili lekko go przytuliła

Sometha

Bardziej się w nią wtulił. Zasnął.

Nerezza

Przykryła go kocem. Po kilku minutach również zasnęła.