Opowiadanie nr 29 od Somethy

Sometha

Położyła rękę na jego torsie.
.
Objął ją.

Nerezza

Lekko się poruszył.

Oparła się o niego

Sometha

Pocałowała go w policzek.
.
- Trochę mi zajęło doprowadzenie wsi do takiego stanu - mruknął.

Nerezza

Przymknął oczy.
.
- Rozrosła się - powiedziała

Sometha

Przysnęła.
.
- I rozwinęła - dodał.

Nerezza

Po kilku minutach również zasnął.
.
Zamilkła. Pocałowała go w policzek

Sometha

Obudziła się wcześnie rano.
.
Obrócił głowę i pocałował ją w usta.

Nerezza

Spał.
.
Odwzajemniła pocałunek

Sometha

Usiadła. Pogładziła go po policzku.
.
Poruszył głową.

Nerezza

Poruszył głową przez sen.
.
Wygodniej usiadła

Sometha

Wstała i ubrała się.
.
Oparł głowę na jej ramieniu.

Nerezza

Obudził się po kilku minutach.
.
Pogłaskała go po głowie

Sometha

Rozczesywała włosy.
.
- Co robiłaś przez ten cały czas? - zapytał po chwili.

Nerezza

Usiadł.
.
Wzruszyła ramionami.
- Głównie pomagałam w szpitalach - powiedziała

Sometha

Zerknęła na niego. Uśmiechnęła się.
.
Kiwnął tylko głową.

Nerezza

Przeczesał palcami włosy.
.
Przymknęła oczy

Sometha

- Jak się spało? - zapytała.
.
- Chcesz popływać? - zapytał.

Nerezza

- Wygodnie - mruknął.
.
Kiwnęła głową

Sometha

Podeszła do niego i pocałowała go w czoło.
.
Puścił ją, żeby mogła wstać.

Nerezza

Pogładził ją po szyi.
.
Wstała. Rozebrała się do bielizny

Sometha

Lekko odchyliła głowę.
.
Patrzył na nią.

Nerezza

Wstał i ubrał się.
.
Weszła do wody

Sometha

Poszła zajrzeć do Nyks.
.
Zbliżył się do brzegu.

Nerezza

Nie spała.
.
Ochlapała go

Sometha

- Zrobić ci śniadanie? - zapytała.
.
Prychnął i od razu się odsunął.

Nerezza

Lekko kiwnęła głową.
.
Roześmiała się

Sometha

- Chcesz pójść że mną? - zapytała.
.
Spojrzał na nią spode łba.

Nerezza

- Tak - powiedziała cicho.
.
- Boisz się wody? - spytała z uśmiechem.
Widać było, że miała ładniejszą figurę niż wcześniej

Sometha

- To chodź - powiedziała z uśmiechem.
Wzięła ją za rękę.
.
- Nie boję - powiedział od razu. - Po prostu nie lubię być mokry - dodał.
Po dłuższej chwili odwrócił wzrok.

Nerezza

Wstała z łóżka i ścisnęła jej dłoń.
.
Nic nie powiedziała. Za pomocą magii mocno go ochlapała.