Opowiadanie nr 18 od Somethy

Sometha

-Za bardzo mnie poniosło - westchnął.

Nerezza

- Czułam. - burknęła. - Po prostu następnym razem bądź delikatniejszy.

Sometha

-Będę - mruknął.

Nerezza

Ciężko westchnęła.
- Zawsze tak mówisz. - mruknęła.

Sometha

-Ale zdarza mi się być delikatnym - powiedział.

Nerezza

Prychnęła.
- Naprawdę? Niby kiedy? - spytała.

Sometha

Wywrócił oczami.
-Mam ci przypomnieć co mówisz, jak jestem delikatny?

Nerezza

Ponownie prychnęła, ale nic nie powiedziała. Odwróciła wzrok.

Sometha

Pokręcił głową. Po chwili pocałował ją w policzek.

Nerezza

Przymknęła oczy. Po chwili trochę się do niego zbliżyła, lekko się krzywiąc.

Sometha

Delikatnie ją do siebie przyciągnął. Pocałował ją w szyję.

Nerezza

Odchyliła głowę. Tym razem nie zaprotestowała.

Sometha

Przesunął dłonią po jej szyi i podrapał ją po karku.

Nerezza

Mocniej odchyliła głowę. Lekko poruszyła ramionami.

Sometha

-Jeśli będę miał przestać, to powiedz - mruknął jej do ucha.
Przygryzł skórę na jej szyi.

Nerezza

- Na razie nie musisz przestawać. - powiedziała.

Sometha

Zsunął lekko rękaw jej bluzki, odsłaniając ramię. Zaczął ją po nim całować.

Nerezza

Przymknęła oczy. Lekko poruszyła ramieniem.

Sometha

Delikatnie przygryzł jej skórę. Położył dłoń na jej talii.

Nerezza

Przymknęła oczy.
- Przestań. - mruknęła po chwili.

Sometha

Zabrał rękę i przestał. Coś czuł, że wie, co dziewczyna zaraz powie.

Nerezza

Cicho westchnęła.
- Łapy przy sobie. - mruknęła.

Sometha

-Przecież już nic nie robię - mruknął.

Nerezza

Przewróciła oczami, ale nic nie powiedziała. Mruknęła coś pod nosem.

Sometha

Uniósł brwi.
-Co tam mruczysz? - zapytał.

Nerezza

- Nie powtórzę ci, bo nie chcę cię urazić. - powiedziała.

Sometha

Wywrócił oczami.
-Nawet jeśli się na ciebie obrażę, to szybko mi minie - mruknął.

Nerezza

Wzruszyła ramionami.
- Ale i tak ci nie powiem. - mruknęła.

Sometha

-Nie to nie - powiedział tylko.

Nerezza

Zamknęła oczy i lekko się skuliła.
- Głodna jestem. - powiedziała po kilku minutach.