Opowiadanie nr 27 od Somethy

Sometha

Obudził się i rozejrzał się.

Nerezza

Leżał na łóżku..

Sometha

Zeskoczył z łóżka. Przeszedł się po domu.

Nerezza

Siedziała na kanapie w salonie. Każda ściana zastawiona była półkami z książkami.

Sometha

Zmienił się z powrotem w człowieka. Podszedł do najbliższej półki.

Nerezza

Prawie wszystkie książki były o magii lub alchemii

Sometha

Wziął pierwszą lepszą książkę i zaczął ją przeglądać.

Nerezza

Wróciła do czytania

Sometha

Usiadł na podłodze i oparł się o kanapę. Zaczął czytać. Co chwila lekko poruszał uchem albo ogonem.

Nerezza

- Chcesz kawy? - spytała po dłuższej chwili.

Sometha

- Poproszę - mruknął.

Nerezza

Odłożyła książkę. Poszła do kuchni.

Sometha

Oderwał wzrok od książki. Patrzył za dziewczyną.

Nerezza

Wróciła po kilku minutach. Podała mu kawę. Przez przypadek spadł jej kaptur, odsłaniając nienaturalnie bladą cerę i szaro-pomarańczowe oczy z pionowymi źrenicami.

Sometha

Wziął od niej kawę. Spojrzał jej w oczy. Odruchowo lekko zjeżył sierść na ogonie i odwrócił wzrok.

Nerezza

Szybko założyła kaptur i usiadła na kanapie.

Sometha

Po dłuższej chwili usiadł obok niej i przysunął się bliżej.

Nerezza

Po chwili spojrzała na niego.

Sometha

Patrzył na nią z zainteresowaniem.

Nerezza

- Widzisz coś interesującego? - spytała cicho chłodnym tonem.

Sometha

- Tak - odpowiedział.
Odłożył kubek. Zdjął jej kaptur.

Nerezza

Zmrużyła oczy i z powrotem założyła kaptur.

Sometha

Przewrócił oczami i oparł się o nią.

Nerezza

Odsunęła się..

Sometha

Prychnął, kiedy upadł na plecy. Popatrzył na nią z dołu.

Nerezza

Wzięła książkę i poszła do swojego pokoju.

Sometha

Cicho westchnął i obrócił się na bok. Zamknął oczy.

Nerezza

Usiadła na łóżku i cicho westchnęła

Sometha

Po dłuższej chwili z powrotem usiadł i dopił kawę.

Nerezza

Zdjęła kaptur i przyjrzała się w lustrze.