Opowiadanie nr 24 od Somethy

Sometha

Pocałował ją w dłoń. Otworzył oczy i objął ją.

Nerezza

Przytuliła się do niego.
- Nie jestem za ciężka? - spytała.

Sometha

-Nie jesteś - odpowiedział.

Nerezza

- Na pewno? - spytała.

Sometha

-Na pewno - zapewnił -Możesz tak sobie leżeć ile chcesz - dodał.

Nerezza

Lekko się uśmiechnęła.
- W takim razie już stąd nie zejdę. - powiedziała.

Sometha

Roześmiał się.
-Aż taki wygodny jestem? - zapytał.

Nerezza

- Tak. - odpowiedziała. - Tylko mógłbyś trochę przytyć.

Sometha

Wywrócił oczami.
-Znowu będziesz chciała mnie tuczyć?

Nerezza

Lekko pokręciła głową.
- Nie, i tak to nic nie da. - mruknęła.

Sometha

Przez dłuższą chwilę milczał, po czym pocałował ją w szyję.
-Kiedyś mówiłaś, że weźmiesz się za mnie tak, że przez tydzień nie wyjdę z łóżka - mruknął

Nerezza

Lekko odchyliła głowę.
- A ty tylko o jednym. - burknęła.

Sometha

-Ostatnio coraz mniej - mruknął.

Nerezza

Wzruszyła ramionami.
- Może, gdy będziemy sami... - mruknęła po chwili.

Sometha

-Czyli pewnie nie za szybko - mruknął.

Nerezza

- Nie wiem, czemu ci się tak spieszy. - powiedziała. - Będzie boleć, i to mocno.

Sometha

Wzruszył ramionami.
-Mi to nie przeszkadza - powiedział.

Nerezza

Pocałowała go.
- Skoro tak mówisz. - mruknęła.

Sometha

Odwzajemnił pocałunek.
-Sama się przekonasz - mruknął.

Nerezza

Mocno przygryzła jego wargę. Lekko się uśmiechnęła i uderzyła go w udo.

Sometha

Poruszył się i przymknął oczy.

Nerezza

Pocałowała go w policzek. Wygodniej się położyła.

Sometha

Obrócił głowę i pocałował ją w usta. Pogładził ją po pośladkach.

Nerezza

Odwzajemniła pocałunek. Lekko się poruszyła.

Sometha

Lekko rozłożył nogi, przez co dziewczyna wylądowała między nimi.

Nerezza

Lekko pokręciła z uśmiechem głową. Podciągnęła się na nim.

Sometha

Uśmiechnął się i pocałował ją.

Nerezza

Odwzajemniła pocałunek. Spojrzała mu w oczy.

Sometha

Również spojrzał jej w oczy. Mocno ją objął.

Nerezza

Przytuliła się do niego i lekko uśmiechnęła. Nie odwracała wzroku.