Opowiadanie nr 29 od Somethy

Sometha

Po dłuższej chwili rozebrał się i dołączył do niej.
.
Poruszył uszkami.

Nerezza

Przesunęła się.
.
W końcu została złapana

Sometha

Usiadł obok niej.
.
Cicho popiskiwał.

Nerezza

Lekko się do niego uśmiechnęła
.
Próbowała wyszarpnąć rękę.

Sometha

Odwzajemnił uśmiech.
.
Wyskoczył z torby i ugryzł strażnika.

Nerezza

Ochlapała go
.
Trafiła do więzienia

Sometha

Cicho parsknął. Również ją ochlapał.
.
Wydostał się i pobiegł gdzieś.

Nerezza

Roześmiała się.
.
Usiadła w rogu celi

Sometha

Objął ją i pocałował.
.
Przyprowadził Zana.

Nerezza

Odwzajemniła pocałunek.
.
Cicho westchnęła. Podkuliła nogi.

Sometha

Przygryzł jej wargę.
.
W nocu mężczyzna ją uwolnił.

Nerezza

Objęła go.
.
Nie odezwała się do niego

Sometha

Zaczął gładzić ją po talii.
.
Zabrał ją do siebie.

Nerezza

Uśmiechnęła się
.
Pogłaskała Demona.

Sometha

Odwzajemnił uśmiech.
.
Zadbał o to, żeby niczego jej nie brakowało.

Nerezza

Zaczęła się myć.
.
Szybko od niego poszła

Sometha

Umył jej plecy. Również zaczął się myć.

Nerezza

Rozluźniła się

Sometha

- Lepiej ci teraz? - zapytał.

Nerezza

- Tak - odpowiedziała po chwili zastanowienia

Sometha

Lekko się uśmiechnął i pocałował ją.

Nerezza

Odwzajemniła pocałunek. Oparła się o niego

Sometha

Pogładził ją po udzie.

Nerezza

Odruchowo lekko rozchyliła nogi

Sometha

Pocałował ją w szyję.
- Usiądź trochę wyżej - mruknął jej do ucha.

Nerezza

Odchyliła głowę. Usiadła na brzegu wanny

Sometha

Przytrzymał ją, żeby nie spadła. Zaczął pieścić ją językiem.

Nerezza

Jęknęła. Wplotła palce w jego włosy

Sometha

Po kilkunastu minutach cofnął głowę.

Nerezza

Zaczęła uspokajać oddech