Opowiadanie nr 25 od Somethy

Sometha

Spojrzał na dziewczynę i odłożył książkę.

Nerezza

- Co czytasz? - spytała.

Sometha

-Próbuję sobie wbić do głowy chociaż jeden wiersz, ale jakoś mi nie wychodzi - odpowiedział.

Nerezza

Lekko uniosła brwi.
- Po co? - spytała.

Sometha

Wzruszył ramionami.
-Z nudów - mruknął.

Nerezza

- To sobie ciekawe zajęcie wymyśliłeś. - mruknęła.

Sometha

Wywrócił oczami.
-Lepsze to niż leżenie i nic nie robienie - powiedział.

Nerezza

Wzruszyła tylko ramionami. Położyła się na plecach.

Sometha

Po dłuższej chwili odłożył książkę na stolik i wygodniej się położył.

Nerezza

Przymknęła oczy. Przytuliła się do poduszki.

Sometha

Przytulił dziewczynę. Przymknął oczy.

Nerezza

Zbliżyła się do niego. Lekko się skuliła.

Sometha

Uważnie na nią spojrzał. Pogładził ją po plecach i pocałował w czoło.

Nerezza

Poruszyła się. Przymknęła oczy i mocniej przytuliła poduszkę.

Sometha

-Dzieje się coś? - zapytał, głaszcząc ją po głowie.

Nerezza

Lekko poruszyła głową.
- Nie. - odpowiedziała.

Sometha

Pogładził ją po ramieniu. Obrócił się przodem do niej.

Nerezza

Poruszyła ramieniem. Spojrzała na mężczyznę.

Sometha

Uśmiechnął się do niej i bardziej się do niej zbliżył.

Nerezza

Lekko odwzajemniła uśmiech. Po chwili pocałowała go w szyję.

Sometha

Odchylił głowę. Wplótł palce we włosy dziewczyny.

Nerezza

Lekko przygryzła jego skórę. Przymknęła oczy.

Sometha

Mocniej odchylił głowę. Cicho jęknął.

Nerezza

- Zrób ze mną co chcesz. - mruknęła.

Sometha

Uniósł brwi.
-Nigdy wcześniej nie byłaś taka chętna - mruknął, pochylając się nad nią.

Nerezza

- Ale teraz jestem. - mruknęła. - To źle?

Sometha

Nie odpowiedział. Pocałował ją w szyję.

Nerezza

Odchyliła głowę. Objęła mężczyznę.

Sometha

Mocno przygryzł jej skórę. Potem pocałował ją w policzek.

Nerezza

Obróciła głowę. Pocałowała go i mocno przygryzła jego wargę.